Forum Eldamar
Forum w całości poświęcone światu LOTRa
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jeśli kiedykolwiek zostane złym lordem [Z]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Eldamar Strona Główna -> Fan Fick (art)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vodka_Boy
Iluvatar
Iluvatar



Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eldamar

PostWysłany: Pon 22:08, 14 Sty 2008    Temat postu: Jeśli kiedykolwiek zostane złym lordem [Z]

Jeśli kiedykolwiek zostanę Złym Lordem...


1. Moje armie chaosu będą miały w hełmach wizjery z czystego Plexiglasu,
a nie przyciemniane g*wno.

2. Moje szyby wentylacyjne będą za małe, żeby móc się w nich
czołgać.

3. Mój czcigodny brat bliźniak, któremu zająłem tron będzie zabity, a
nie trzymany w tajemnicy w zapomnianej celi mojego labiryntu...

4. Artefakt, który jest źródłem mojej mocy nie będzie trzymany za
Górami Rozpaczy, Rzeką Ognia i nie będzie chroniony przez Smoka Wieczności. Po
prostu schowam go sobie do sejfu. To samo odnosi się do wszystkich
pozostałych przedmiotów mogących mnie osłabić lub zniszczyć.

5. Nie będę napawał się widokiem kłopotliwej sytuacji moich wrogów
tuż przed ich unicestwieniem.

6. Jeżeli złapię wroga i on powie: „Słuchaj, czy zanim mnie zabijesz,
możesz mi powiedzieć o co w tym wszystkim chodzi?”. Powiem „NIE” i
zastrzelę go. Chwilka... po zastanowieniu się, jednak najpierw go zastrzelę,
a dopiero potem powiem „NIE”.

7. Jeśli porwę księżniczkę, to natychmiast się z nią pobiorę cichym
cywilnym ślubem, a nie 3 tygodniową ceremonią podczas, której opowiem
wszystkim o swoim tajnym planie...

8. Nigdy nie zamontuję mechanizmu autodestrukcji, chyba że naprawdę
będzie potrzebny. A jeśli naprawdę będzie potrzebny, nie będzie go odpalał
wielki przycisk z napisem: „NIEBEZPIECZEŃWTO: NIE NACISKAĆ!”. Zaś
wielki czerwony przycisk „NIE NACISKAĆ” po wciśnięciu będzie odpalał
wszelkie możliwe bronie w osobę, która była na tyle głupia, żeby go
nacisnąć.

9. Nie będę przesłuchiwał moich wrogów w tajnych komnatach mojej
siedziby. Mały pokoik hotelowy poza granicami mojego imperium będzie idealny...

10. Będę bezpieczny dzięki poczuciu wyższości. Dlatego nie będę
musiał sobie tego udowadniać przez zostawianie wskazówek w zagadkach czy
oszczędzanie osłabionych przeciwników uważając ich za niegroźnych.

11. Jednym z moich doradców będzie 5-letni dzieciak. Każde uchybienia w
planie jakie on znajdzie, będą natychmiast poprawiane jeszcze przed
wprowadzeniem...

12. Wszyscy pokonani wrogowie będą kremowani. Albo przynajmniej odpali
się w nich kilka dodatkowych magazynków, a nie pozostawi martwych na dnie
kanionu. Ich śmierć oraz towarzyszące temu imprezy, ogłosi się dopiero po
zbadaniu szczątków.

13. Bohater nie ma prawa do ostatniego pocałunku, ostatniego papierosa, ani
żadnego ostatniego życzenia.

14. Nigdy nie zainstaluję żadnego urządzenia odmierzającego czas
cyferkami do zera. A jeśli okaże się, że takie urządzenie jest mi absolutnie
niezbędne, to ustawię je tak, by uruchamiało się, gdy licznik osiągnie
117.

15. Nigdy nie wypowiem zdania: „Zanim Cię zabiję, jest jedna rzecz o
którą chcę Cię spytać..."

16. Jeżeli zatrudnię doradców, to czasem będę ich słuchał.

17. Nie będę miał syna. Co prawda jego śmieszny planik żeby mnie
wysadzić z tronu i tak by się nie udał, ale po co sobie zawracać głowę?

18. Nie będę miał córki. Byłaby tak piękna jak zła, ale nie jeden
czaruś-bohater mógłby jej zamotać w głowie, żeby zdradziła ojca...

19. Mimo, że jest to dobre na stres, to i tak nie będę się szaleńczo
śmiał. Będąc zajęty śmiechem mógłbym coś przeoczyć w moim
najbliższym otoczeniu!

20. Zatrudnię projektanta mody, który wymyśli jakieś oryginalne mundury
dla mojej Armii Chaosu. Nie pozwolę, żeby moje wojsko ubierało się w
tanie kostiumy karnawałowe Nazistów, Rzymskich piechurów czy Mongołów.
Tamtych leszczy wszyscy pokonali, a moje wojo ma być nastawione pozytywnie.

21. Nie ważne jak bardzo będę pragnął władzy. Nie wchłonę żadnego
pola energetycznego większego niż moja głowa!

22. Będę trzymał specjalny zapas broni o niskim zaawansowaniu
technologicznym i wytrenuję część mojej armii, aby się nią posługiwała. W ten
sposób, jeśli któryś z moich wrogów zniszczy generator lub uszkodzi broń
energetyczną, moja armia nie zostanie pokonana przez grupkę dzikusów
uzbrojonych w dzidy i proce.

23. Przeprowadzę dokładną analizę moich mocnych i słabych stron. Co
prawda psuje to frajdę z bycia idealnym tyranem, ale na pewno w chwili
słabości nie rzucę tekstu: „Nie, to niemożliwe! JESTEM NIEPOKONANY!”. Taki
tekst zawsze kończy się śmiercią.

24. Nie ważne są osiągi, cena, marka, ani tania eksploatacja. Nie
zbuduję broni, która będzie niezniszczalna poza jednym tylko malutkim, tycim
punkcikiem...

25. Nie ważne jak atrakcyjne będą rebeliantki i tak zawsze znajdzie się
inna równie atrakcyjna laska, która poleci na mnie i nie będzie chciała
mnie zabić. Dlatego trzy razy się zastanowię, zanim nakażę przysłać do
mojego łóżka więźnia.

26. Nigdy nie zbuduję nic ważnego w jednym egzemplarzu. Wszystko co
ważne, będzie miało duplikaty, dotyczy to: paneli sterowania, generatorów,
zapasów etc... Z tego samego powodu będę zawsze nosił ze sobą dwie
naładowane bronie!

27. Mój straszny potwór, którego karmię wrogami będzie zawsze trzymany
w klatce z której nie będzie mógł uciec i do której ja nie będę mógł
wpaść.

28. Będę się ubierał w jasne i barwne ciuchy, w ten sposób każdy
napotkany przeciwnik zawaha się przed zadaniem ciosu, a ja go wtedy zastrzelę.
29. Wszyscy włamywacze ciamajdy, niezręczni kieszonkowcy, bardowie bez
talentu i tchórzliwi złodzieje w moim imperium będą zgładzeni. W ten
sposób fabuła stanie się nudniejsza i bohaterowie mając do czynienia cały czas
z profesjonalistami odpuszczą sobie swoją misję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vodka_Boy dnia Wto 18:28, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vodka_Boy
Iluvatar
Iluvatar



Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eldamar

PostWysłany: Pon 22:09, 14 Sty 2008    Temat postu:

30. We wszystkich karczmach i tawernach w moim królestwie będą pracować
paskudne kelnerki. W ten sposób nie przyłączą się do dobrych bohaterów
i nie wprowadzą wątku miłosnego.

31. Nigdy nie wpadnę w złość i nie zabiję posłańca, który
przyniósł mi złą wiadomość. Tak trudno teraz o dobrego posłańca...

32. Nie będę wymagał, aby kobiety w mojej organizacji nosiły stalowe
staniki. Zwyczajne uniformy to lepsze morale dla całej armii. Zaś odzienie z
czarnej skóry będzie zarezerwowane tylko na wyjątkowe okazje...

33. Nie zamienię się w węża. Z tego nigdy nie wynika nic dobrego...

34. Nie zapuszczę koziej bródki. Kiedyś mogło to wyglądać
diabolicznie, obecnie wyglądałbym jak obszczymurek z Generacji X.

35. Nie będę więził ludzi z tej samej drużyny w tej samej celi i
zostawiał inne cele puste. A jeśli będą to ważni więźniowie, jedyny klucz
będę miał przy sobie, zamiast zostawiać zapasowe jakiemuś strażnikowi
niższej rangi na dole!

36. Jeśli mój zaufany porucznik powie mi, że moje armie chaosu
przegrywają, to mu uwierzę... W końcu to mój zaufany porucznik.

37. Jeśli wróg, którego zgładzę miał potomka, to znajdę go i zabiję
od razu. Zanim malec podrośnie gromadząc w sobie nienawiść i szykując
zemstę.

38. Jeśli koniecznie będę musiał uczestniczyć w bitwie, to nie będę
atakował na przodzie mojej armii. I zdecydowanie nie będę szukał sobie
godnego przeciwnika wśród obcego wojska.

39. Nie będę wspaniałomyślny i nie będę zachowywał się po
sportowemu. Jeśli będę miał w rękach broń zagłady, to użyję jej od razu i tyle
razy ile będzie potrzeba! Na pewno nie będę chował jej w odwodzie...

40. Jak tylko moja potęga będzie zabezpieczona, to zniszczę wszystkie
wehikuły czasu.

41. Jeśli uwiężę dobrego bohatera, to dorwę także jego psa, małpkę,
tchórzofretkę lub jakiekolwiek inne durne zwierzę, które może
przegryźć jego liny lub przynieść mu klucz od celi.

42. Zachowam choć trochę sceptycyzmu, jeśli piękna rebeliantka będzie
twierdzić, że leci na mnie, chce mi się oddać i zdradzić swych
przyjaciół, jeśli tylko choć trochę opowiem jej o moim tajnym planie...

43. Będę zatrudniał tylko najemników, którzy pracują za kasę. Ci
zaś, którzy pracują dla przyjemności, robią głupie rzeczy, jak np.: dawanie
sportowej szansy wrogom...

44. Będę dokładnie wiedział, kto i za co jest odpowiedzialny w mojej
organizacji. Na przykład: jeśli, któryś z moich generałów zawiedzie, nie
wyciągnę broni, żeby wycelować w niego, powiedzieć: „A oto moja
zapłata za porażkę”, by nagle odwrócić się i strzelić do kogoś z tyłu.

45. Jeśli któryś z moich doradców spyta: „Panie, ale to tylko jeden
człowiek. Co on może nam takiego zrobić?”, odpowiem „TO!” i zastrzelę
dziada.

46. Jeśli dowiem się, że jakiś młokos rozpoczął swoją misję przeciw
mnie, pokonam go póki jest jeszcze młokosem. Nie mam zamiaru czekać aż
podrośnie.

47. Każdą bestię, którą kontroluję za pomocą magii czy techniki,
będę traktował z szacunkiem i czułością. Tak więc jeśli kontrolowanie
zawiedzie, bestia nie rzuci się na mnie i nie zabije mnie z zemsty.

48. Jeśli dowiem się o potężnym artefakcie, który może mnie
zgładzić, nie wyślę po niego wszystkich moich żołnierzy. Wyśle ich tam po coś
zupełnie innego, a w gazecie zamieszczę po cichu ogłoszenie o pracy. Po
cholerę mają wiedzieć wszyscy, że czegoś szukam?

49. Moje komputery będą kompletnie niekompatybilne z laptopami IBM i
Macintosha.

50. Jeśli któryś ze strażników w moich lochach zacznie się
zastanawiać nad wygodami w celi księżniczki, natychmiast przeniosę go na stanowisko,
na którym nie będzie miał kontaktu z ludźmi.

51. Zatrudnię zespół architektów i badaczy, którzy sprawdzą moją
twierdzę, czy czasem nie ma w niej tajemnych przejść, o których nie wiem.

52. Jeśli księżniczka, którą porwę wykrzyczy mi: „Nigdy za Ciebie
nie wyjdę! Nigdy, słyszysz mnie? NIGDY!”. Powiem jej, „Trudno” i
zastrzelę ją.

53. Nie będę dobijał targu z demonem, a potem zrywał warunki, bo
odwidziało mi się...

54. Zdeformowane mutanty i temu podobne popaprańce nadal będą mieć
miejsce w mojej Armii Chaosu. Jednak przed wysłaniem ich w trudną misję,
sprawdzę czy nie mam kogoś innego. Kogoś kto troszkę mniej rzuca się w
oczy....

55. Moja Armia Chaosu będzie odpowiednio wyszkolona. Każdy, kto nie może
trafić w tarczę wielkości człowieka z odległości 10 metrów, będzie
sam użyty jako tarcza..
56. Zanim zaadaptuję świeżo zdobyty artefakt lub machinę, najpierw
dokładnie przeczytam Instrukcję Obsługi.

57. Jeśli będę musiał uciekać, to będę uciekał. Nigdy nie będę
się zatrzymywał, żeby wypowiedzieć dramatyczną kwestię.

58. Nigdy nie zbuduję komputera ze Sztuczną Inteligencją wyższą od
mojej.

59. Mój pięcioletni doradca, będzie także rozszyfrowywał kody, które
wymyślę. Jeśli jakiś zajmie mu mniej niż 30 sekund, to nigdy go nie
użyję. Zanotować: to samo odnosi się do haseł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vodka_Boy
Iluvatar
Iluvatar



Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eldamar

PostWysłany: Pon 22:09, 14 Sty 2008    Temat postu:

60. Jeśli mój doradca zapyta: „Panie, ale po co ryzykujesz wszystkim,
żeby osiągnąć cel?”, nie wprowadzę planu w życie, zanim nie dam doradcy
takiej odpowiedzi, która go zadowoli.

61. Zaprojektuję korytarze w mojej fortecy, bez alków i innych
wystających elementów, które mogą dać moim wrogom osłonę podczas strzelaniny.

62. Śmieci będą palone w specjalnych, wysokotemperaturowych piecach, a
nie prasowane. A piece będą wciąż rozgrzane do białości, a nie ze
słabymi płomyczkami, które buchają w równych odstępach czasu.

63. Pójdę na wizytę do najlepszego psychiatry i wyleczę się ze
wszystkich swoich fobii i dziwnych nawyków, które mogą być moimi słabościami.

64. Jeśli będę musiał mieć komputery z dostępem dla innych, te
komputery będą miały mapy, które w prosty sposób pokażą drogę do pokoju z
Centrum Dowodzenia. Tak naprawdę będzie tam Sala Tortur. Prawdziwe Centrum
Dowodzenia będzie oznaczone jako Zalane Zbiorniki Ściekowe.

65. Czytnik na którym wpisuje się kod dostępu, będzie tak naprawdę
skanerem do linii papilarnych. Każdy kto go wysmaruje proszkiem, żeby odczytać
ślady włączy alarm.

66. Nie ważne ile będzie spięć w systemie. Moi strażnicy każdą
usterkę kamery mają traktować jako Czerwony Alarm Najwyższego Stopnia!

67. Oszczędzę życie komuś, kto uratował mnie kiedyś wcześniej. W ten
sposób zachęcę innych do ratowania mojego życia. Jednak oferta jest
ważna tylko raz. Jak chcą, żebym ich oszczędził jeszcze raz, to nie mnie
jeszcze raz uratują.

68. Wszystkie akuszerki będą wypędzone z mojego imperium. Dzieci będę
rodziły się w kontrolowanych przeze mnie szpitalach. Zaś sieroty będę
trafiać do luksusowych sierocińców, a nie zostawiane w lesie, by były
wychowane przez dzikie bestie.

69. Jeśli moi strażnicy będą musieli się rozdzielić i szukać wrogów,
to zawsze muszą chodzić przynajmniej dwójkami. A jeśli jeden z dwójki
tajemniczo zniknie, to pierwszy ma obowiązek uruchomić alarm i wezwać
wsparcie.

70. Jeśli będę chciał przetestować lojalność mojego dowódcy, to
zawsze będzie ze mną mały oddział mojej armii z naładowaną bronią, na
wypadek gdyby odpowiedź brzmiała: nie.

71. Jeśli bohaterowie będą stać wokół jakiegoś dziwnego urządzenia i
prowokować mnie do ataku, to użyję zwykłej, konwencjonalnej broni,
zamiast mojej super-hiper-niepowstrzymanej.

72. Nie zgodzę się, aby bohaterowie odeszli wolno po wygraniu jakiegoś
głupiego wyzwania. Nawet jeśli moi doradcy mówią mi, że to niemożliwe,
żeby bohaterowie podołali wyzwaniu.

73. Jeśli stworzę multimedialna prezentację mojego planu w odpowiedniej
formie, żeby mój pięcioletnia doradca zrozumiał jego sens, to nie nazwę
dyskietki „Projekt Zły Lord” i na pewno nie zostawię je luzem na moim
biurku.

74. Wyszkolę moich żołnierzy, żeby atakowali wszyscy na raz, a nie stali
i czekali aż załamie się pierwsza linia i dopiero ruszali do boju.

75. Jeśli bohater wbiegnie na dach, nie będę go gonił, żeby zepchnąć
go z dachu. Nie dam się też sprowokować do walki nad przepaścią. (Że
nie wspomnę o walce na wiszącym moście nad gorącą lawą)

76. Jeśli dostanę chwilowego zaćmienia mózgu i zaproponuję bohaterowi
posadę mojego zaufanego porucznika w zamian za przerwanie misji, to zachowam
choć trochę przytomności i powiem to poza zasięgiem uszu mojego
dotychczasowego porucznika.

77. Moja Armia Chaosu nigdy nie dostanie rozkazu: „Bierzcie go
żywcem!”. Co najwyżej powiem: „Przyprowadźcie go żywego, jeśli da się to
zrobić.”.

78. Jeśli moja broń powstanie z przełącznikiem odwracającym skutki, to
jak tylko ją zbudują, każę ją przetopić na medale okolicznościowe.

79. Jeśli mój najsłabszy żołnierz nie poradzi sobie z bohaterem,
wyślę najsilniejszego, zamiast tracić żołnierzy i powoli podnosić
poprzeczkę.

80. Jeżeli będę walczył z bohaterem na ruchomej platformie, uda mi się
go rozbroić i za chwilę będę miał zadać ostatni cios, i jeśli on nagle
spojrzy za mnie i padnie na platformę, to zrobię to samo, zamiast
oglądać się za siebie i zastanawiać się: „O co mu chodziło?”.


81. Nie będę strzelał do moich wrogów, jeśli będą stać przed
niebezpiecznym promieniem laseru, wybuchającymi beczkami z uranem, moim reaktorem
etc. etc.

82. Jeśli będę jadł kolację bohaterem, wsypię mu truciznę i będę
musiał odejść od stołu, to po powrocie zamówię nowe drinki, zamiast
zastanawiać się, który był mój.

83. Strażnik facet pilnuje więźnia faceta. Babka pilnuje babki. Koniec.

84. Nie będę wprowadzał w życie planów, gdzie ostatni krok jest bardzo
skomplikowany, np.: Sprowadzić do świątyni 12 kamieni mocy i uruchomić
medalion podczas pełnego zaciemnienia”. Będę wprowadzał plany o prostszym
zakończeniu, jak np.: „Nacisnąć przycisk”.

85. Upewnię się, że moja broń zagłady jest sprawna.

86. Moje kontenery z groźnymi substancjami będą zawsze zakryte, jeśli
nie są używane. I nie będę budował nad nimi żadnych mostków czy
chodników...

87. Jeśli grupa moich żołnierzy poniesie sromotną klęskę podczas
wykonywania misji, to nie będę ich opieprzał za niekompetencję i posyłał
jeszcze raz na tę samą misję. Raz już sobie nie poradzili...

88. Jeśli posiądę super broń bohatera, to nie pozwolę na odpoczynek i
luzy w szeregach mojej armii, bo mam super broń i jest niepowstrzymany.
Przecież bohater też miał tę broń i go powstrzymałem, a?

89. Nie zaprojektuję centrum dowodzenia w ten sposób, że obsługując
panel będę stał tyłem do drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vodka_Boy
Iluvatar
Iluvatar



Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eldamar

PostWysłany: Pon 22:10, 14 Sty 2008    Temat postu:

90. Nie zignoruję posłańca, który wycieńczony i poraniony wpada do
mojego pałacu. Nie będę też mu kazał czekać w takim stanie, aż skończę
to, co dostarcza mi rozrywkę.

91. Nie będę straszył dobrego bohatera przez telefon czy intercom. Jeśli
miałbym z nim rozmawiać, to prędzej mu powiem:
„Zbawco mój! Twa niezłomność w czynieniu dobra, pozwoliły mi
spojrzeć na me poczynania z zupełnie nowej perspektywy. Jeśli dasz mi kilka
miesięcy na zastanowienie się nad moim życiem, to obiecuję udać się na
pielgrzymkę i wrócić na ścieżkę dobra.” (Dobrzy bohaterowie to łatwowierni
idioci)

92. Prędzej się powieszę, niż odwlekę podwójną egzekucję bohatera i
zdrajcy.

93. Aresztując więźniów, moi żołnierze pod ŻADNYM pozorem nie
pozwolą im na zabranie ze sobą „bezwartościowych” i „sentymentalnych”
pamiątek.

94. Moje lochy będą mieć 24 h pomoc medyczną. Tak jest! Jeśli jakiś
heros zachoruje, to strażnik wpuści do środka medyków, a nie będzie sam
się narażał.

95. System otwierania drzwi, będzie tak zaprojektowany, że wysadzenie
panelu od zewnątrz zamknie drzwi, zaś od wewnątrz, będzie je otwierać. Nie
odwrotnie!

96. W moich lochach nie będzie żadnych przedmiotów z powierzchnią
odbijającą światło, ani innych pierdół mogących przeciąć więzy.

97. Jeśli do mojego imperium wkroczy super atrakcyjna para to każę ją
obserwować. Jeśli będą szczęśliwi i zakochani to zostawię ich w spokoju.
Jeżeli jednak będą się nienawidzić i krytykować, a mimo to trzymać ze
sobą, bo mają wspólny cel, i będą wciąż ratować sobie życie oraz
będzie można wyczuć napięcie seksualne miedzy nimi, to każę od razu ich
zabiję.

98. Wszystkie super ważne dane skompresuję do 1.45Mb.

99. Strzelanie do wrogów, to wystarczająca łaska dla nich.

100. Aby moi poddani byli lojalni i nie rodziły im się głupie pomysły w
głowach, dam każdemu darmowy i nieograniczony dostęp do Internetu...

101. Nie rozkażę mojemu zaufanemu porucznikowi zabić kogoś, kto chciał
mnie obalić z tronu - sam to zrobię.

102. Nie będę tracił czasu na pozorowanie śmierci wroga na wypadek.
Przecież Policja nie będzie mnie ścigać, a moi wrogowie i tak w to nie
uwierzą.

103. Dam wszystkim jasno do zrozumienia, że NAPRAWDĘ wiem co znaczy słowo
"litość", ja po prostu wybrałem jej nie okazywać.

104. Moi tajni agenci nie będą sobie tatuować przynależności do mojej
organizacji, nie będą musieli nosić wojskowych butów i w ogóle nie będą
się wyróżniać specjalnymi znakami w ubraniach.

105. Sam zaprojektuję wszystkie machiny zagłady. Jeśli będę musiał
wynająć jakiegoś naukowca, to upewnię się, że jest na tyle chory
psychicznie, że nie będzie żałował tego co robi i nie będzie chciał wszystkiego
odwołać.

106. Jeśli moje najwyższe centrum dowodzenia będzie atakowane, to
natychmiast stamtąd ucieknę i będę dowodził obroną z innego miejsca. Nie
będę czekał, aż żołnierze wedrą się do moich sal.

107. Z resztą i tak mnie to nie obchodzi, bo planuję żyć wiecznie.
Dlatego wynajmę architektów, którzy zbudują mi taką fortecę, że nawet po
pokonaniu mnie nie rozpadnie się ona na kawałki bez konkretnego powodu.

108. Jakakolwiek magia i/lub technologia, która pozwala wskrzesić
bohatera, który stracił życie poświęcając się dla innych, będzie zakazana i
zniszczona!

109. Osobiście dopilnuję, aby młodzi ludzie w dziwnych ciuchach i obcym
akcentem regularnie wdrapywali się na posągi, statuy lub występowali na
moich rynkach namawiając poddanych do buntu, ogłaszając, że znają sekret
pokonania mnie, wszczynając powstanie itp. W ten sposób ludzie przyzwyczają
się do takich występów i nie zwrócą uwagi na kogoś, kto będzie chciał
ich naprawdę poderwać do walki.

110. Nigdy nie wprowadzę w życie zawiłych planów, które wymagają
zwabienia bohatera do moich komnat i uśmiercenia go pułapką.

111. Zaproponuję wyroczni pracę tylko dla mnie lub... śmierć.

112. Nie będę polegał na totalnie nieposkromionych czarach, które można
zneutralizować zwykłym amuletem.

113. Wejściem do mojej fortecy będą drzwi normalnych rozmiarów. Może i
18 metrowe drzwi wzbudzają respekt, ale nie można ich szybko zamknąć.

114. Nigdy nie przyjmę wyzwania od bohatera.

115. Nigdy nie stanę sam do walki z wrogiem, chyba że moi pozostali
żołnierze są już martwi.

116. Jeśli przechwycę statek bohatera, to będę go trzymał w doku z
opuszczoną rampą. Dam tylko kilku strażników i tony materiałów wybuchowych,
które wysadzą go w powietrze jeśli odleci i znajdzie się poza polem
rażenia.

117. Nie ważne jak bardzo będę pragnął zemsty. Nigdy nie krzyknę:
"Zostawcie go! On jest mój!".

118 Jeśli będę miał urządzenie, które pełni specjalną funkcję, to
nie będzie się włączało dźwignią - wystarczyło by, żeby ktoś się
potknął i mógł je włączyć przez przypadek.

119. Nie będę uśmiercał bohatera poprzez wrzucenie do pokoju gdzie
znajduje się straszna kreatura. Prędzej to pozbawi życia któregoś z moich
nieuważnych giermków.

120. Ponieważ nie ma nic bardziej irytującego niż bycie pokonanym
podstawowymi zasadami matematyki, wszystkie moje bronie będą posiadały dodatkowy
strzał w magazynku.

121. Jeśli znajdę artefakt, który może być używany tylko przez kogoś,
kto jest czystego serca, to nie będę go używał.

122. Wieżyczki na mojej fortecy będą mieć ograniczone pole manewru,
żeby nie mogły strzelać jedna w drugą.

123. Jeśli zorganizuję otwarty turniej, to wszyscy zawodnicy będą
musieli występować bez kapturów i ze zgolonymi brodami.

124. Zanim porwę podstarzałego naukowca i zmuszę go do pracy dla mnie,
upewnię się czy nie ma czasem pięknej i naiwnej córki, która zaryzykuje
wszystko, żeby go odzyskać lub syna naukowca, który pracuje nad podobnym
zagadnieniem, ale pokłócił się z nim lata temu.


125. Jeśli miałbym zabić bohatera w specjalnym pomieszczeniu pozbawionym
możliwości ucieczki (wpływająca woda, piasek sypiący się z góry,
zgniatające ściany itp.) to nie zostawię go samego na kilka minut by
dogorywał. Zamiast tego będę oglądał go przez kamerę lub bezpiecznego miejsca jak
umiera.

126. Zamiast mieć jedno wyjście ewakuacyjne do szybkich ucieczek, którymi
zawsze zmyka bohater, będę miał jeszcze z tuzin atrap. To powinno go
trochę skołować...

127. Strażnicy w lochach będą mieć własną kantynę, gdzie będę ich
częstował najlepszymi frykasami. Oprócz tego wprowadzę zasadę, że
przyjmowanie jedzenia lub picia od więźniów oznaczać będzie egzekucję.
Bynajmniej nie skazanych.

128. Nie zatrudnię robotów jeżeli będzie można je z łatwością
przeprogramować lub jeśli są zasilane z zewnętrznie mocowanych baterii, które
można z łatwością odpiąć.

129. Pomimo słodkiego smaku ironii, nie nakażę bohaterom toczyć
pojedynku na arenie.

130. Całe moje wojsko będzie mieć uniformy szyte na miarę. W ten
sposób, jeśli jakiś bohater ogłuszy mojego żołnierza i zbierze mu ciuchy, to
wyda go niedopasowane ubranie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vodka_Boy
Iluvatar
Iluvatar



Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eldamar

PostWysłany: Pon 22:11, 14 Sty 2008    Temat postu:

131. Nigdy nie zostawię klucza w zamku, tuż tuż poza zasięgiem
więźnia.

132. Zanim spotkam się z kimś o randze mojego zaufanego porucznika,
najpierw każę przeszukać teren, a potem każę go przeszukać.

133. Jeśli dowiem się, że moja piękna małżonka, która ma dostęp do
mojej fortecy potajemnie spotyka się z bohaterem, to ją zabiję. W końcu
łatwiej jest znaleźć sobie nową żonę, niż nową fortecę. I być może
nowa żona przez wzgląd na starą będzie wierniejsza.

134. Jeśli będę uciekał ogromną ciężarówką, a bohater będzie mnie
gonił małym, włoskim, sportowym samochodem, to nie będę czekał aż on
wespnie się na naczepę podczas gdy ja będę starał się zepchnąć jego
samochód. Zamiast tego wyczekam moment w którym bohater będzie bezpośrednio
za mną i wcisnę hamulec do oporu. Prawo fizyki i tak będzie po mojej
stronie.

135. Moja maszyna zagłady będzie miała urządzenie nazywane
podtrzymywaczem, które pozwoli jej działać nawet gdy ktoś wyciągnie wtyczkę w
ostatniej chwili. Lub po prostu zamontuję w niej baterie.

136. Jeśli skonstruuję bombę, to po prostu zapamiętam, który przewód
należy przeciąć i wszystkie wmontuję czerwone.

137. Zanim wydam fundusze na ogromne gargulce, gotyckie łuki czy inne
architektoniczne dodatki, upewnię się, czy czasem nie trzeba wydać pieniędzy
na jakiś niezbędny militarny cel.

138. Korytarze w mojej twierdzy będą bardzo dobrze oświetlone. Trochę
szkoda tej mrocznej atmosfery, ale skuteczność patroli wzrośnie!

139. Jeśli będę siedział w obozie i usłyszę trzask gałązki, a potem
się okaże, że to tylko leśne zwierzątko, to i tak wyślę patrol żeby
przeszukał okolicę. Jeśli patrol nie wróci, to nie będę wysyłał
kolejnego. Zamiast tego odpalę napalm.

140. Pouczę moich strażników, że zerkając do celi w której jest pusto
muszą szukać nocnika. Jeśli nocnik jest na miejscu, to znaczy że
więzień uciekł. Jeśli go zaś tam nie ma, to znaczy że więzień schował się
pod sufitem i czeka by zaatakować strażnika nocnikiem (no chyba, że uciekł
i zabrał nocnik na pamiątkę). W każdym bądź razie oznacza, to że nie
ma potrzeby wchodzić do celi.

141. Jako alternatywę do nie posiadania dzieci, będę ich posiadał
mnóstwo. W ten sposób synowie będą się tłukli między sobą, a córki
uwikłają się w sieci własnych intryg, aby zdobyć bohatera.

142. Jeśli będę miał dzieci, to pewnie zdarzą mi się też wnuczki.
Wtedy cały czas będę spędzał z moją ulubioną 3-letnią wnusią. Jeśli
bohater wkroczy do mojego pałacu i będzie chciał mnie zabić, poproszę go
żeby wytłumaczył tej małej dziewczynce dlaczego jej ukochany dziadziuś
musi zginąć. I kiedy ten idiota zacznie się plątać w wytłumaczeniach, to
wcisnę przycisk i wrzucę go do jamy z krokodylami. W końcu dzieci lubią
krokodyle prawie tak bardzo jak Źli Lordowie, a trzeba dzieci cały czas
zabawiać.

143. Jeśli któraś z moich córek zdobędzie bohatera i mnie pokona, to
pogratuluję jej wyboru, ogłoszę święto narodowe, zorganizuję im wesele i
ogłoszę bohatera moim następcą. To powinno wystarczyć, by go rzuciła. A
jeśli nie rzuci, to przynajmniej bohater nie zaatakuje moich żołnierzy,
kiedy będą trzymać miecze nad głowami młodej pary wychodzącej ze
świątyni.

144. Nakażę moim żołnierzom stać w linii podczas strzelania, aby nie
mogli się nawzajem postrzelić. Poza tym, część ma strzelać na lewo,
część na prawo, część w górę i część w dół. Tak by bohater nie mógł
uniknąć strzelaniny.

145. W moich celach nie będzie odsłoniętych rur. Może i budują ponurą
atmosferę, ale świetnie przewodzą wibracje, a każdy bohater przecież zna
alfabet Morse’a.

146. Jeżeli odkryję niewinnie wyglądający statek, w miejscu w którym
nie powinno go być, to nakaże go od razu zestrzelić zamiast ściągać go do
doku.

147. Podzielę moich żołnierzy: na takich, którym: nie można ufać,
można zaufać i kompletnie można zaufać. awans na trzecią kategorię będzie
możliwy tylko pośmiertnie.

148. Zanim zaangażuję się w powstrzymywania bohaterów, którzy chcą
zdobyć broń do całkowitego pokonania mnie, najpierw zdobędę plany tej broni
i sprawdzę czy ona naprawdę zadziała.

149. Żyrandole i inne rzeczy wiszące na linach będą podwieszane
bezpośrednio do sufitu, z dla od schodów, okien itp.

150. Przeznaczę naprawdę dużo środków na rozwój moich militariów, tak
aby moje działania nie ograniczały się jedynie do: "walki na miecze" i
"wysadzenia całej planety".

151. Nie będę się przedstawiał jako bóg. Ta niebezpieczna rola będzie
dla mojego zaufanego pułkownika.

152. Mój osobisty krawiec tak zaprojektuje niezbędne akcesoria, że moja
zbroja ostatniej szansy, będzie pasować do wszystkiego.

153. W moich Armiach Chaosu będę zatrudniał i facetów i babki. Lecz
jeśli legenda będzie twierdzić, że żaden wojownik nie może mnie zabić, to
dokładnie będę notował ile kobiet uprawia nowe profesje.

154. Moje armie chaosu przejdą szkolenie na temat poszukiwania
uciekinierów. Jeśli więc ktoś krzyknie: "Szybko! Pobiegli tędy!", najpierw będą
musieli ustalić tożsamość podpowiadacza.

155. Jeśli będę wiedział o tym, ze w moim imperium przebywa jakiś
bohater, to na pewno nie zabiję jego żony, matki, ojca, nauczyciela czy
najlepszego przyjaciela.

156. Jeśli schwytam w pułapkę bohatera razem z jego bandą, to nie będę
czekał aż moja super broń się naładuje. Zabiję ich od razu
konwencjonalnymi metodami, jeśli będzie to możliwe.

157. Jeśli moje plany będą potrzebowały stworzenia harmonogramu, to
stworzę go pisząc wszystkie daty o 3 dni do przodu. W ten sposób nie będę
się martwił, jeśli zostaną skradzione.

158. Zamienię opisy na segregatorach z "Moimi super tajnymi planami" i
"Przepisami mojej babci". Potem już będę musiał sobie wyobrazić minę
bohatera, który będzie chciał skraść moje plany.

159. Jeśli wpadnę do siedziby buntowników i okaże się, że wszyscy
zwiali zostawiając na środku pokoju migoczące urządzenie, to nie podejdę do
niego, żeby sprawdzić co to jest. Zamiast tego zacznę od razu biec do
wyjścia.

160. Zanim przyjmę kogoś do mojej armii, każę mu przejść testy na
wzrok i słuch. Głównym zadaniem będzie rozpoznawanie dźwięku upadającej
monety w celu odwrócenia uwagi.

161. Nie będę wpadał w rutynę. Nie będę na przykład, brał łyka wina
lub bił w wielki gong przed egzekucją bohatera.

162. Jeśli ukradnę coś bardzo wartościowego dla bohatera, to nie
wystawię tego na widok publiczny.

163. Planując wyprawę wybiorę drogę, która nie prowadzi przez tereny
zasypane liśćmi tuż obok obozu rebeliantów.

164. Zatrudnię jednego pułkownika, kompletnego idiotę i niedorajdę.
Upewnię się też, że będzie miał mnóstwo złych informacji, kiedy wyślę
go by złapał bohatera.

165. Zatrudnię kilku strażników z wadą słuchu. Jeśli więc będę
chciał pogadać z kimś na osobności, to odwrócę się do nich plecami, aby
nie czytali z moich ust, zamiast odsyłać ich i zostać z rozmówcą sam na
sam.

166. Jeśli bohater mnie oszuka, to sporządzę z tego dokładne notatki,
tak bym nie nabierał się ciągle na te same sztuczki.

167. Jeśli będę zatrudniał kogoś, kto ma obsługiwać mój system
komputerowy i będę miał do wyboru między: komputerowym geniuszem który
przewodzi największej korporacji komputerowej, a 15-letnim chłopakiem, który
chce zaimponować swojej lasce, to wybiorę tego drugiego i pozwolę bohaterowi
utknąć z geniuszem.

168. Dokładnie sobie zaplanuję co zrobię z każdym schwytanym wrogiem. W
ten sposób, nie będę musiał rozkazywać, by kogoś związano zanim
zdecyduję o jego losie..

169. Jeśli będę miał system komputerowy, to zainstaluję przynajmniej
minimum ochrony jakie jest w małych firmach, czyli anty-wirus i firewall to
minimum.

170. Będę sprawiedliwym pracodawcą i upewnię się, że terror dotyka
każdego, bez względu na religię czy płeć. W ten sposób nie narażę się
tylko jednej grupie osób.

171. Nie będę miał siedziby w wulkanie, jaskini, ani żadnym innym
miejscu do którego można się spokojnie spuścić na linie.

172. Zatrudnię strażników w elastycznym wymiarze czasu. W ten sposób
jeśli jeden poczuje się śpiący, będzie mógł wezwać zmianę, zdrzemnąć
się i wrócić do pracy wypoczęty.

173. Mimo, że dostarczyłoby mi to wiele rozrywki, nie powiem rywalowi
bohatera, że to ja jestem odpowiedzialny, za czyny o które posądza on bohatera
i za które go ściga.

174. Jeśli będę zwisał ze skały, a bohater wyciągnie do mnie dłoń,
to nie będę próbował go zrzucić. Zamiast tego pozwolę się uratować,
podziękuję mu za to, wrócę do swojej fortecy i zarządzę egzekucję
bohatera.

175. Będę regularnie przeprowadzał egzorcyzmy w mojej siedzibie. Pomimo,
że duchy nadają jej straszną atmosferę, to i tak podają bohaterom za
dużo informacji.

176. Doleję wybielacz do fosy. Nie przeszkodzi to nikomu w przepłynięciu
jej, ale strażnik od razu rozpozna osobę, która dostała się do twierdzy
przez fosę.

177. Nie będę wyjawiał wszystkiego co...

178. Jeśli naukowiec mający piękną córkę nie będzie chciał dla mnie
pracować, to nie wezmę jej jako zakładnika. Zamiast tego zaproponuję
pokryć wydatki na jej wesele oraz studia jej dzieci.

179. Jeśli zapędzę bohatera w kozi róg i on powie: "Spójrz za siebie"
to nie powiem: "Chyba nie sądzisz, że się na to nabiorę!". Zamiast tego
dam krok w bok i stanę do niego profilem. W ten sposób, mogę trzymać
wciąż wycelowaną broń w bohatera, a jednocześnie kątem oka widzieć co było
z mną. Oraz, jeśli faktycznie coś tam było, to uderzy to w bohatera.

180. Nie będę zlecał głównych funkcji komuś z zewnątrz.

181. Jeśli stworzę urządzenie, które przeniesie energię bohatera na
mnie, to upewnię się, że będzie to proces nieodwracalny.

182. Jeśli będę potrzebował siana, to będę je sprowadzał w naprawdę
ciasno związanych snopkach. Każdy snopek, który będzie walał się
osobno, będzie od razu podpalany.

183. Nie będzie żadnych publicznych ceremonii w murach mojego zamku. Takie
imprezy będą się odbywać na rynku.

184. W czasach pokoju moja Armia Chaosu nie będzie obżerać się mięsem i
żłopać piwsko. Zamiast tego będzie mieć specjalną dietę i lekcje
aerobiku.

185. Zatrudnię nauczyciela ze szkoły aktorskiej. bohater zawaha się, gdy
usłyszy np. mój południowy akcent na północy kraju.

186. Jeśli złapię więźnia, który uciekł z celi dzięki specjalnemu
gadżetowi, to każę go rozebrać do naga, dokładnie obszukać i dopiero
wtedy wtrącić do lochu.

187. Nie będę tworzył planów gdzie część A polega na tym, by oszukany
bohater nieświadomie pomógł mi, a plan B na wyśmianiu go i pozostawieniu
samemu sobie.

188. Nie będę organizował wystawnych bali podczas gdy społeczeństwo
szykuje się do powstania. Dobry PR wśród bogatych nie wynagrodzi mi złego PR
wśród mas.

189. Zafunduję miastu przebudowę. Slumsy może i dodają uroku każdemu
miastu, ale zbyt często są tam sojusznicy dla bohaterów.

190. Nigdy nie powiem do bohatera: "Tak, to JA to zrobiłem, ale nigdy tego
nie udowodnisz w oczach tego starego głupca". Są zbyt wielkie szanse, że
stary głupiec stoi za kurtyną.

191. Jeśli mój naukowiec powie, że broń jest prawie gotowa, ale wymaga
jeszcze testów, to dam mu na to czas. Nigdy jeszcze nie zdobyto świata za
pomocą "beta version".

192. Nie będę mianował na moich doradców członków mojej rodziny.
Nepotyzm nie tylko przyczynia się do rozpadu mocarstw, ale tworzy konflikty ze
związkami zawodowymi...

193. Nie będę informował mojej żony/nałożnicy, że została
zastąpiona przez młodszą...

194. Jeśli będę miał dziewczynę bohatera jako zakładniczkę w chwili
nieuniknionej śmierci, to będę się koncentrował na niej, a nie na
bohaterze. Dopóki będę miał ją w swoich rękach, on nawet nie drgnie. A fakt,
że jest osłabiona i ledwo się rusza nie ma nic do rzeczy, i tak
skoncentruję się na niej!

195. Zrobię kilka błędnych map na temat tajemnych przejść w mojej
twierdzy i zatrudnię ludzi, którzy będą je przechowywać z pokolenia na
pokolenie.

196. Nie będę używał zakładników jako przynęty do pułapek. Jeśli
nie potrzebujesz ich jako żywej tarczy, to nie ma sensu ich brać.

197. Zatrudnię snajpera, który będzie stał przy wrotach do mojej
fortecy... i strzelał do każdego, kto będzie chciał wyzwać mnie na pojedynek.

198. Wytłumaczę mojej Armii Chaosu, że pistolet to broń stosowana na
odległość, a miecz w walce wręcz. Każdy, kto będzie rzucał mieczem we
wroga lub bił go pistoletem, będzie rozstrzelany.

199. Będę pamiętał o tym by dogłębnie poznać moje słabości. I o
tym, że nikt nie musi o nich wiedzieć.

200. Nie będę zawierał sojuszy z silniejszymi ode mnie. Taki sojusznik
szybko mnie zdradzi w momencie mojej chwały. Będę zawierał sojusze ze
słabszymi. I będę ich szybko zdradzał w momentach ich chwały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vodka_Boy
Iluvatar
Iluvatar



Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eldamar

PostWysłany: Pon 22:12, 14 Sty 2008    Temat postu:

201. Wszystkie gigantyczne potwory pilnujące podziemnego jeziora będą
wyposażone w sportowe gogle, aby je uchronić przed uszkodzeniem oczu.

202. Wszystkim wiedźmom ze zdolnością przepowiadania zafunduję operację
twarzy, manicure i extra ciuchy. To skutecznie osłabi ich wiarygodność.

203. Nie zatrudnię złego maga z wąskim wąsikiem.

204. Zatrudnię całą drużynę ślepych strażników. W ten sposób nie
tylko dostanę zniżki za Zakład Pracy Chronionej, ale również będą oni
skuteczni przy powstrzymywaniu niewidzialnych nieprzyjaciół lub w zupełnych
ciemnościach.


205. Wszelkie naprawy będzie wykonywać mój mechanik. Każdy mechanik z
zewnątrz, który pojawi się by naprawić zepsuty sprzęt będzie eskortowany
do lochów.

206. Żołnierze mojej armii chaosu będą uczęszczać na lekcje etykiety.
To będzie mój dobry PR, jeśli będą dobrzy dla poddanych zamiast siać
grozę i zniszczenie.

207. Nie poślubię pod żadnym pozorem kobiety, która jest bezwzględna,
wiedźmowata i zdradziecka tylko dlatego, że chcę założyć rodzinę.
Oczywiście, mogę się dalej z nią umawiać.

208. Wszystkie kwatery gości będą na podsłuchu i monitorowane.
Następnym krokiem będzie zezwolenia na krytykowanie mojej osoby.

209. Jeśli mój główny inżynier mnie zawiedzie, to go rozstrzelam
zamiast więzić w lochu za pułapkami, które sam stworzył.

210. Nie wyślę armii złożonej tylko z robotów czy zombie przeciw
bohaterowi, który ma obiekcję względem zabijania żywych istot.

211. Nie będę nosił długiego, ciężkiego płaszcza. Może i wygląda to
ponuro, ale takie płaszcze mają tendencję do przycinania się w drzwiach
lub plątania nóg podczas ucieczki.

212. Jeśli osoba składana w ofierze ma mieć specjalne cechy, to upewnię
się że je posiada. Szczególnie jeśli ma to być dziewictwo, a osobą
składaną w ofierze jest dziewczyna bohatera.

213. Jeśli kiedykolwiek będę MUSIAŁ zainstalować cyfrowy licznik, to
postaram się, aby był on wolny od błędów pomiaru. Na rynku jest zbyt wiele
liczników które idealnie trzymają czas, lecz jeśli się na chwilę
odwrócisz to licznik przesuwa się tylko o kilka sekund.

214. Jeśli moje legiony chaosu zostaną pokonane w walce, to po cichu
czmychnę z pola walki zamiast ruszać w samobójczym szturmie przeciw
bohaterowi.

215. Jeśli na szyi będę miał klucz do celi bohatera, a jego dziewczyna
zgodzi się iść ze mną do łóżka. Jeśli dodatkowo będziemy już na
łóżku, a ona zaoferuje mi puchar wina, to po prostu grzecznie odmówię.

216. Nie podniosę z ziemi świecącego artefaktu krzycząc "Jego moc jest
teraz moja". Zamiast tego wrzucę go szczypcami do pojemnika na niebezpieczne
materiały i przetransportuję do laboratorium, gdzie rozpocznę badania...

217. Nieważne jaką słabość posiadam - będą udawał inną. Na
przykład każę usunąć wszystkie lustra z mojego otoczenia i będą krzyczał gdy
tylko ktoś podsunie mi lusterko. Podczas konfrontacji z bohaterem jest
wielce prawdopodobne, że wyciągnie on lusterko i wyceluje we mnie. Powiem wtedy:
"Hmmm... chyba muszę się ogolić" i zastrzelę go.

218. Generatory pola siłowego będą znajdować się wewnątrz tego pola.

219. Zastrzegę, że mogę odstrzelić każdego żołnierza, który wydaje
się być zbyt inteligentny, silny lub podstępny. Jednocześnie, jeśli
jakiegoś zastrzelę, to nie będę krzyczał: "Czemu wciąż otaczają mnie
idioci?!".

220. Zamontuję gaśnicę w każdym pokoju. Trzy jeśli pokój zawiera
ważny sprzęt.

221. Zbuduję maszyny, które wyłączają się kiedy się przegrzeją,
zamiast eksplodować i zmiatać z powierzchni obsługujących je żołnierzy.

222. Wytłumaczę moim strażnikom, że większość ludzi ma oczy z przodu
głowy i nie ma sensu podczas przeszukiwania wyciągać broni, a następnie
iść tyłem przez korytarz...

223. Zatrudnię kompetentnych detektywów. Jeśli ktoś będzie plotkował
na mój temat, to postaram się dowiedzieć kim on jest, zamiast wyrzynać
całą wioskę.

224. Nigdy nie wsadzę do pułapki prawdziwej przynęty.

225. Jeśli bohater podczas egzekucji będzie chciał coś wyznać
publicznie lub mnie na osobności, to odpowiem mu że testament sprawdza się równie
idealnie…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Eldamar Strona Główna -> Fan Fick (art) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin